Początkiem myśli o blogu była zmiana miejsca zamieszkania , z dość dużego miasta na dość małą wieś. Czasem człowiek nie zdaje sobie sprawy z tego co to oznacza, i co dostaje się w zamian. Ja dostałam świeże powietrze, piękne otoczenie. Czasu nagle zrobiło się dużo, w lesie zbieractwo skuteczne jest od wiosny do jesieni, a co z resztą czasu?
Myśl, żeby założyć sobie bloga,chodziła za mną już czas jakiś, ale dojrzeć trzeba było.Na razie może i nieporadnie mi idzie, ale z dnia na dzień lepiej :). Pierwsze koty za płoty:)
Witaj wśród blogerów:) Pozdrawiam
OdpowiedzUsuń